Generalnie obowiązek związany z podatkiem od nieruchomości jest w polskich warunkach dość szeroki i odnosi się do wielu osób oraz podmiotów. Mając jako osoba prywatna działkę budowlaną lub dom musimy płacić podatek od nieruchomości bezpośrednio do właściwej komórki lokalnego samorządu.

Natomiast właściciele mieszkań płacą podatek w czynszu – jest on rozdzielany pomiędzy lokatorów danego bloku, więc w skali roku obciążenie nie jest specjalnie odczuwalne. Jednakże są sytuacje, gdy opłacać podatku nie trzeba, o czym była już wcześniej mowa.

Rolnik płacić nie musi

Spać spokojnie mogą rolnicy, ponieważ właściciele użytków rolnych są z mocy prawa zwolnieni z obowiązku opłacania zaliczek na podatek od nieruchomości. Skłania to nawet niektórych właścicieli gruntów do występowania o formalną zmianę ich kwalifikacji, by stać się posiadaczami użytków rolnych i uzyskać zwolnienie z opodatkowania w tym zakresie.

Zwykle konieczne jest jednak prowadzenie na danym terenie jakiejś działalności rolniczej, choćby w bardzo ograniczonej skali.

Zwolnieni z mocy prawa

Z podatku są zwolnione na zasadzie wzajemności także grunty znajdujące się w użyciu placówek dyplomatycznych innych państw, jak też organizacji międzynarodowych o charakterze państwowym.

Także grunty znajdujące się pod wodami płynącymi oraz kanałami nie są objęte obowiązkiem podatkowym. To samo tyczy się terenów użytkowanych pod drogi publiczne, zarówno w odniesieniu do przebiegu dróg, jak też elementów infrastruktury związanych z ich eksploatacją.

.

Sabina

By Sabina